Wczoraj 3 grudnia na profilu społecznościowym Facebook redakcji Nasze Lasy przedstawione zostały treści wprowadzające opinię publiczną w błąd.

Autor publikacji, nie podając szczegółów oraz nie zwracając się wcześniej do Nadleśnictwa o jakiekolwiek informacje, podjął próbę przypisania odpowiedzialności za nielegalne zastrzelenie wilka Nadleśnictwu Świdwin. Faktem jest, że 28 listopada br. doszło do tragicznego zdarzenia, gdzie podczas polowania zbiorowego zagraniczny myśliwy zastrzelił wilka. Polowanie było zorganizowane przez jedno z kół łowieckich funkcjonujących na terenie Nadleśnictwa Świdwin. Prowadzący polowanie niezwłocznie podjął konieczne działania: przerwał polowanie, poinformował Policję, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Państwową Straż Łowiecką oraz nadleśniczego. Jestem w stałym kontakcie z zarządem koła łowieckiego i zapewniam, że podjęte przez koło czynności są właściwe i służą przejrzystemu i rzeczowemu wyjaśnieniu tego wstrząsającego zdarzenia. Obecnie postępowanie wyjaśniające prowadzi Policja. Wszystkim zależy na dogłębnym ustaleniu okoliczności tej sprawy i wskazaniu winnych oraz odpowiedzialnych tego zajścia.

Jako nadleśnictwo stanowczo potępiamy jakiekolwiek przejawy łamania prawa, w tym zabijanie gatunków objętych ochroną gatunkową w Polsce.

Kolejną sprawą poruszoną przez autora tej publikacji jest wycinka ponad 130. letnich sosen. Podobnie jak w przypadku nielegalnego zastrzelenia wilka, tak i w tej sprawie piszący nie sprecyzował jakich nieprawidłowości dopuścili się pracownicy Nadleśnictwa. Zamieszczone zdjęcia przedstawiają drewno oraz pozycję cięć w Leśnictwie Krzecko oddział 104g. Sama realizacja cięć odbyła się nie tylko stosownie do przepisów prawa, dobrych praktyk ale również z poszanowaniem potrzeb przyrody. Chcę zaznaczyć, że jako leśnicy-pracownicy Nadleśnictwa Świdwin, dbamy o dobro lasów i ponad 1800 ha najcenniejszych przyrodniczo lasów jest wyłączona z użytkowania i oddana naturze.

Zapewniam Państwa, że wszystkie działanie jakie podejmujemy w Nadleśnictwie Świdwin są w pełni jawne i przejrzyste. Jesteśmy otwarci na pytania, polemikę i merytoryczną krytykę. Zapraszam do rozmowy i dyskusji.

Nadleśniczy Rafał Grzegorczyk